W poszukiwaniach przodków rodu Misiurów doszedłem do takiego etapu, że prawdopodobnie nie znajdę nic więcej. Dlatego poniżej zamieszczam drzewo przodków mojego Dziadka - Józefa Misiury. W drzewie niestety jest kilka niewiadomych jak np. daty zgonów, małżeństw, ale o tym poniżej.
Większość niewiadomych wynika z pożaru kościoła w Kiełczynie, który wydarzył się w 1861 roku. Przez to nie ma dokumentów z lat wcześniejszych. Poniżej zestawienie wątpliwości:
1. Ludwik Misiura - wiem o nim tyle, że jest ojcem Andrzeja - ojcem mojego Dziadka. Z metryki urodzenia wynika, że urodził się około 1863 roku, ale jego metryki urodzenia nie znalazłem. Nie znalazłem również metryki zgonu.
2. Józefa Misiura z domu... i tu jest problem z rozczytaniem panieńskiego nazwiska żony Ludwika. Jedni widzą nazwisko Soja, a inni Sajda.
3. Tomasz Misiura - założyłem, że jest ojcem Ludwika, ale niestety nie mam na to żadnych dowodów. O Tomaszu wiem, że jest ojcem Walentego Misiury - rówieśnika Ludwika żyjącego w tym samym czasie w tej samej wsi.
4. Brakuje jeszcze dat, ale to sukcesywnie będę dopisywał.
Drzewo przodków - Józefa Misiury (kliknij, aby powiększyć) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz