Wielkimi krokami zbliża się długi weekend. Mam nadzieję, że uda mi się wtedy wyrwać w Świętokrzyskie. Jak to się uda to liczę na to, że znajdę czas by pokręcić się w okolicach Bogorii. Chciałbym odwiedzić kościół w Kiełczynie i poszukać jakichś śladów rodziny na tamtejszym cmentarzu. Kolejnym miejscem, które chciałbym zobaczyć to Wola Malkowska i Miłoszowice, bo to są miejscowości, które jak na razie, najczęściej pojawiają się w księgach metrykalnych parafii w Kiełczynie.
Niestety nie będę mógł odwiedzić Archiwum w Sandomierzu - przez cały sierpień nie będzie można korzystać z jego zasobów. Może to i dobrze, bo nie jestem przygotowany do wizyty w Archiwum. Moja pierwsza wizyta w Archiwum nauczyła mnie, że jadąc tam muszę wiedzieć jakie zasoby mogę tam znaleźć i co jest najważniejsze, czego ja w ogóle tam szukam. Przed kolejną wizytą zbiorę informację o zasobach Archiwum i przygotuję sobie jakie dokumenty chciałbym zobaczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz